Schalke 04 - Bayern Monachium: przewidywania

Powiedzieć, że Schalke źle rozpoczęło sezon to jak nie powiedzieć nic. Gospodarze przegrali wszystkie trzy dotychczasowe mecze w Bundeslidze - z Wolfsburgiem, Hertha i M’Gladbach. W drużynie z Zagłębia Ruhry zawodzi również dyscyplina. We wspomnianych trzech meczach obejrzeli już dwie czerwone kartki. Z pewnością drużyna Tedesco nie chce grać w takiej dyspozycji z Bayernem, ale nie mają wyjścia.

Remis 1-1 z FC Porto w Lidze Mistrzów to niezbyt dobre pocieszenie dla kibiców Schalke. Przed meczem z Bayernem drużyna ma wiele do poprawienia, co będzie bardzo ciężkie do wykonania w przeciągu kilku dni.

Mecz z Porto był kluczowym krokiem we właściwym kierunki - powiedział po meczy Tedesco.

To był pozytywny sygnał. Ważne było, żeby zobaczyć zaangażowanie i pozytywne nastawienie ze strony moich zawodników - dodał.

Szkoleniowiec Schalke ma nadzieję na osiągnięcie pozytywnego wyniku w najbliższym spotkaniu, chociaż o to nie będzie łatwo.

Niko Kovac rozpoczął pracę z Bayernem od mocnego uderzenia. Jak do tej pory Bawarczycy wygrali wszystkie mecze mimo osłabienia wieloma kontuzjami (Kingsley Coman, Corentin Tolisso, Thiago Alcantara i Rafinha). Na szczęście dla Chorwata obudził się Renato Sanches, który zagrał znakomity mecz przeciwko swojemu byłemu klubowi Benfice Lizbona. Wiele wskazuje na to, że Portugalczyk może dłużej zagościć w podstawowej 11.

Jego dobra postawa może zaowocować występem w Sobotę, zwłaszcza, że wciąż niepewny jest powrót do gry Thiago Alcantary.

Chcieliśmy mocno zacząć Bundesligę i Ligę Mistrzów, co się Nam udało. Teraz musimy skupić się na utrzymaniu tej dyspozycji. Wiele drużyn chce na Nas polować - podsumował ostatnie wyniki Kovac.

Od początku sezonu Bayern dominuje w każdym meczu. Mimo zmian szkoleniowców ich styl nie uległ diametralnej zmianie na przestrzeni lat. Bardzo ciężko będzie ich zatrzymać.